Pre Loader

ryzyko

/Tag:ryzyko

Kryzys czy nie kryzys? Jaką mamy koniunkturę?

Po publikacji ostatnich danych makroekonomicznych, wśród analityków rozgorzał spór dotyczący poprawnego określenia stanu gospodarki. Czy mamy kryzys? Przecież stopa bezrobocia jest na rekordowo niskim poziomie, inwestycje rosną, inflacja spada, a mniejsza aktywność gospodarcza jest tylko odreagowaniem po niewątpliwym bumie gospodarczym po pandemii. Alarmujące sygnały wysyła bardzo istotny sektor, czyli budownictwo. I tam sytuacja jest niejednoznaczna jeżeli zestawimy stan bieżący, czyli rekordowe wykorzystanie mocy produkcyjnych (82,5%), z dynamiką produkcji budowlano-montażowej (wzrost o 1,1% r/r ale spadek o 6,9% m/m – dane

ZOOM out, czyli koniec pandemii

Gdy ponad dwa lata temu zaczynała się pandemia, kurs akcji mało wtedy jeszcze znanej firmy Zoom Video Communications był na poziomie 140$. Po ośmiu miesiącach, w listopadzie 2020 roku, na fali bumu pracy zdalnej, wycena tego producenta, chyba najpopularniejszej aplikacji do spotkań online, poszybował do wartości prawie 480$ za akcję, czyli o 343% więcej! Od tego momentu, zarówno popularność jak i wycena tej spółki technologicznej jest coraz mniejsza. W momencie pisania tego tekstu jeden walor ZOOM’a kosztuje 110$. Czy to

Credit Manager w świecie VUCA

Świat w którym funkcjonujemy zmienia się szybciej niż jesteśmy w stanie to zarejestrować. Coraz częściej słyszymy o sztucznej inteligencji, dronach, nanotechnologii, pojazdach autonomicznych i wszystkich tych zdobyczach cywilizacji, które nadal wydają się być tylko ciekawostkami naukowymi albo scenariuszem filmu science fiction. Pracujemy więcej i szybciej, a wciąż brakuje nam czasu. Problemy, które musimy rozwiązywać są skomplikowane a czasami nie wiemy, w którym kierunku dokładnie iść. To czego doświadczamy nazwane zostało w ostatnim czasie terminem VUCA, co jest akronimem pochodzącym od

Credit Management w warunkach dużej niepewności

Jaką przyjąć strategię zarządzania należnościami dzisiaj, w warunkach tak dużej niepewności? Zapewne tradycyjne procedury kredytowe na niewiele się przydadzą. W jaki sposób credit manager ma podejmować decyzje gdy pandemia COVID-19 doprowadziła do istotnych zawirowań w gospodarce światowej, spowodowała ujemny szok zarówno popytowy, jak i podażowy, prowadząc do zmniejszenia wielkości produkcji przemysłowej w niespotykanym dotąd tempie?   Jak zauważa Pan Paweł Borys, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju, firmy mają dzisiaj bufor 50 mld zł dodatkowej płynności. Ale zamknięte branże znalazły się w trudnym położeniu.

Efekt pandemii: załamanie konsumpcji, czyli szok popytowy

Kryzys wywołany pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 przebiega w kilku etapach. Pierwszy z nich, szok podażowy, powoli wydaje się mijać, startują kolejne zamknięte wcześniej fabryki, znikają obostrzenia społeczne. Drugim elementem jest szok popytowy, czyli załamanie w zakupach a przez to zamówieniach. Najważniejszą teraz niewiadomą jest tempo odbudowania konsumpcji. Czym ona będzie zdeterminowana w najbliższych miesiącach czy kwartałach? Kredyt kupiecki finansuje sprzedaż, a ta jest funkcją popytu. Dlatego należy się teraz zastanowić jak może on wyglądać w tzw. „new normal”, czyli nowej rzeczywistości