Często uczestniczę w konferencjach tematycznych w Londynie, ale rzadko wynoszę praktyczną wiedzę. Angielskie konferencje mają to do siebie, że jest dużo “lania wody”, chwytliwych tematów i autoprezentacji. W trakcie konferencji Credit Risk byłam oszołomiona jakością merytoryczną prelekcji. Prelegenci chętnie przekazali wiedzę (co ważniejsze praktyczną wiedzę) i dzielili się swoim doświadczeniem. Ani przez chwilę nie czułam “znudzenia” lub wyłączenia uwagi. Tematy zostały wybrane doskonale i poruszały bardzo aktualne problemy.