Credit Manager Magazine 9/2022

59 www.creditmanagermagazine.pl WRZESIEŃ / SEPTEMBER 2022 BIZNES – Mimo że już dzisiaj jesteśmy bez gazu z Ro- sji, która wstrzymała dostawy, to nasze zapa- sy są wystarczające na czas do uruchomienia Baltic Pipe. Polska uzyskała przewagę stra- tegiczną nad innymi państwami – ocenia Krzysztof Księżopolski. W Niemczech od 23 czerwca br. obowiązuje gazowy plan awaryjny, jednak tamtejsze wła- dze przekonują, że bezpieczeństwo dostaw nadal jest zapewnione. Według stanu na 28 lipca przepływy rurociągiem Nord Stream 1 osiągają ok. 20 proc. maksymalnej przepusto- wości, a poziom zatłoczenia niemieckich magazynów wynosi 67,2 proc. (ok. 63 180 GWh); w przypadku kluczowego dla bezpie- czeństwa energetycznego kraju, największego niemieckiego magazynu gazu w Rheden jest to 40,2 proc. Jeśli dostawy rosyjskiego gazu gazociągiem Nord Stream 1 utrzymają się na tak niskim poziomie, zapełnienie magazynów w 95 proc., które Niemcy zamierzali osiągnąć do listo- pada, nie będzie możliwe bez dodatkowych działań. – Obecnie stan zapasów gazu w większości krajów unijnych jest na poziomie, który wy- starczy na ok. dwóch miesięcy. Jedynie Cze- chy i Słowacja mają zapasy, które wystarczą na trzy, cztery miesiące, w związku z tym, że mają dość niskie zużycie w stosunku do pojemności magazynów. Słowacja np. ma podobną pojemność magazynów jak Polska, przy dużo niższym zużyciu. Czechy i Słowa- cja są jednak w o tyle gorszej sytuacji, że nie posiadają terminala LNG i nie będą mogły zapewnić sobie dostaw tą drogą w środku zimy – komentuje Mateusz Pielka, ekspert ds. rynku gazu Instytutu Jagiellońskiego. Polska korzysta z terminalu LNG w Świno- ujściu i ma możliwość pozyskiwania surow- ca za pośrednictwem terminalu w litewskiej Kłajpedzie. W przypadku Niemiec dostęp do gazu skro- plonego jest ograniczony, ponieważ nie mają oni własnego terminalu LNG. Mateusz Pielka wyjaśnia, że mogą jedynie starać się kontrak- tować gaz w najbliższych terminalach LNG, czyli GATE w Holandii oraz w belgijskim Zeebrugge. Nic więc dziwnego, że w pierw- szych dniach po wybuchu wojny w Ukrainie władze w Berlinie zapowiedziały wsparcie dla budowy własnego terminala LNG. Prace w Wilhelmshaven w Dolnej Saksonii mają rozpocząć się jeszcze w tym roku. Ceny pozostaną wysokie Drogie surowce energetyczne przyniosą spo- wolnienie gospodarcze, co – zdaniem Mate- usza Pielki – będzie skutkowało systematycz- nym spadkiem zapotrzebowania zarówno na energię elektryczną, jak i na gaz. – Nie wykluczałbym również tego, że Gaz System, który jest operatorem systemu przesyłowego, wprowadzi różnego rodzaju ograniczenia dla przemysłu, chociażby dla tzw. wielkiej che- mii, która jest bardzo dużym konsumentem błękitnego paliwa – mówi. Ok. 40 proc. gazu ziemnego w Europie jest zu- żywane przez gospodarstwa domowe. –Wsy- tuacji kryzysowej odbiory gazu będą ogra- niczone wszędzie tam, gdzie jest to możli- we. Odbiorcy przemysłowi są na to gotowi i wiedzą jak postępować w podobnej sytuacji, ponieważ instrukcje ruchu i eksploatacji sieci przesyłowych i dystrybucyjnych przewidu- ją tego typu zdarzenia. Trzeba jednak na to zwrócić uwagę, że niektóre instalacje prze- mysłowe nie mogą zostać w prosty sposób odcięte od dostaw gazu z uwagi na ryzyko poważnego uszkodzenia linii technologicz- nych – przypomina ekspert Instytutu Jagiel- lońskiego. – Nie bałbym się tego, że zabraknie nam gazu w domach. Oczywiście – ze względu na roz- pływy gazu ziemnego w sieciach – może do- Dominika Pietrzyk Dziennikarka biznesowa w Infor. Ab- solwentka Wydziału Prawa i Admini- stracji Uniwersytetu Warszawskiego; doświadczenie zawodowe zdobywała m.in. w redakcjach „Rzeczpospolitej”, TVN 24 BiS oraz Interii Biznes. Pra- cowała przy organizacji Forum Eko- nomicznego w Krynicy. chodzić do czasowych przerw w dostawach, ale uważam, że nie powinniśmy panikować, bo na pewno nie dojdzie do sytuacji, która by- łaby skrajnie niebezpieczna – ocenia Pielka. Bardziej obawia się on tego, że ceny gazu będą dramatycznie rosły z uwagi na zmniejszo- ną podaż surowca. – Może pojawić się pro- blem nadmiernej spekulacji i chęci realizacji większych zysków przez niektóre podmioty. A później, kiedy za kilka lat rynek się usta- bilizuje, nie wrócimy przez to na poprzed- nie poziomy cenowe i surowce energetyczne w tym gaz, pozostaną drogie. W mojej oce- nie to dużo bardziej niepożądane zjawisko, bo przez to będzie nam dużo trudniej wyjść z kryzysu finansowego będącego następ- stwem obecnego kryzysu energetycznego związanego z agresją Rosji na Ukrainę – pod- kreśla ekspert.

RkJQdWJsaXNoZXIy MTU4MDI=